niedziela, 3 stycznia 2016

Od Carl'a - c.d Luizy

Dziewczyna dziwnie się zachowała, wyrwała się z mego uścisku, gdy tylko to nadjechał czarny mercedes. Przewróciłem tylko oczami. Spytała czy lubię koty, dobre… Nie mam własnego pupila, a co dopiero miałbym lubić te wybredne istoty. Nie przepadam po prosto za zwierzętami, jedynie konie lubię. Jej brat wyciągnął z samochodu klatkę, a w środku był jej puchaty przyjaciel. Zaśmiałem się w duchu, rozmawiali oni o czymś. Nie chciało mi się tam czekać, więc podszedłem do nich, tym samym się przedstawiłem.
- Carl.
- Dave. – odparł mężczyzna.
Luiza się speszyła chyba tym, gdyż wywinęła się zwykłym treningiem. Chciałem się wtrącić i coś powiedzieć, ale nie zdążyłem. Tak jak jej brat szybko się zjawił, tak szybko odjechał. Wracaliśmy do akademii, kiedy to nagle ni stąd, ni stamtąd podszedł do nas jeden z trenerów, chyba George… On uczy WKKW i chyba biegów przełajowych. Mówił, że dzisiaj zajęcia są odwołane bo ma jakieś sprawy do załatwienia. Spojrzałem na nią, bo do mnie on nie gadał, ja nie chodzę póki co na żadne zajęcia. Miałem to gdzieś. Zresztą musiałbym poczekać na to, żeby ktokolwiek z mojej rodziny ruszył tyłek aby dowieść tu konia. Tylko by oni na tym stracili. Westchnąłem cicho.
- A ty co tak spanikowałaś i wyrwałaś się z mojego uścisku? – spytałem kiedy weszliśmy do akademii.

Luiza? ;x

2 komentarze:

  1. hej, widzę, że pobrałaś od nas szablon. Aby Archiwum dobrze wyglądało wejdz w bloggera, w układ szablonu i przy archiwum jest ikonka edytuj. Gdy na nią wejdziesz wyświetlą ci się opcje, jak chcesz wyświetlać archiwum. Zaznacz opcję "lista" i wtedy archiwum będzie się ładnie prezentowało. Pozdrawiam, autorka szablonu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam. Już zrobione, bardzo dziękuję za taką "uwagę".
      Pozdrawiam, jedna z założycielek bloga
      ~Vica

      Usuń