czwartek, 22 października 2015

Od Auriany C.D. Benjamin'a

-To o której i gdzie?- zapytałam rzucając mu figlarny uśmieszek. Ben chwile się zastanowił i po chwili namysłu dostałam odpowiedz.
-Może o 20:00 przed głównym wejściem do akademii?-Gdy to powiedział właśnie stanęliśmy przed tym wejściem a ja kinem głową na znak że się zgadzam. Chłopak doprowadził mnie do pokoju przed którym się rozeszliśmy . Gdy weszłam do pokoju, padam na łóżko byłam zmęczona a z drugiej strony cieszyłam się z tego ze jestem tu tak krótko a już mam znajomych. Po chwili zastanawiania się jak tu będzie zasnęłam.
*****************
Obudziłam się i popatrzyła na telefon żeby sprawdzić która jest godzina i wtedy wyskoczyłam z łóżka jak poparzona była 19:12 miałam mało czasu. Szybko wyjęłam czarne rurki z przetarciami zwykłą czarną bokserkę i moja ulubioną czerwoną koszule w kratę. Szybko poprawiam włosy i zrobiłam nowy makijaż. Znów patrze na zegarek miałam jeszcze 10 min wzięłam wiec klucze od pokoju i wyszłam. Byłam przed wejściem 3 min przed czasem wiec odsapnęłam z ulgą. Benjamina jeszcze nie było więc zaczęłam przeglądać Facebooka

(Benjamin?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz