sobota, 7 lutego 2015

Od Benjamin'a - c.d Melloow

Zbliżyłem się do Mellow. Objąłem ją a potem musnąłem jej wargi. Mellow przysunęła się ale ja zrobiłem jej na złość i odsunąłem się. Dziewczyna przewróciła oczami po czym przygryzła wargę i odwróciła się. Pocałowałem ną w szyję, kiedy Mellow odwróciła głowę w moją stronę pocałowałem ją namiętnie. Mell odwzajemniła pocałunek. 
-Jedziemy dalej.
Pomogłem jej wsiąść na konia mimo, że tego nie potrzebowała. Potem sprawnie wskoczyłem na Promesse. Pogłusowaliśmy do lasu a potem na plażę. Wyjechałem przed Espadę i zagrodziłem drogę. Mellow skierowała konia równolegle do Promesse. Chwyciłem Mell za brodę, lekko pochyliłem się w jej stronę i przyciągnąłem jej twarz delikatnie do siebie. 
-Zapomniałem. Mam nadzieję, że jesteś dobra w woltyżerce.
-Dobra to mało powiedziane. A co ?
Uśmiechnąłem się zaczepnie po czym cmoknąłem. Promesse ruszył przodem. Usłyszałem westchnięcie a po chwili to Mell zagrodziła mi drogę.
-Mów.
Pokręciłem głową po czym ustawiłem Promesse tak bym mógł nachylić się do Mell. Pocałowałem ją a potem odsunąłem się i spojrzałem się jej w oczy.
-Oprócz wyścigów będą zawody woltyżerki, że tak to powiem "solowej".
Mellow uśmiechnęła się szeroko ale po chwili rzuciła krótkie "pfff".
-Nie to nie. Zwycięsca ma znaleźć się na okładce jakiegoś magazynu. A ty, koteczku i Espada nadejecie się.
Rzuciłem i spojrzałem się na jej ogiera. Mellow zeskoczyła z konia a po chwili ja. Dziewczyna podeszła do mnie i przytuliła mnie.

(Mellow ? I co ty na to ?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz