sobota, 7 lutego 2015

Od Rose CD Stu

Tak jak Stuart poszłam do pokoju. Rzuciłam się na łóżko i przytuliłam Syriusza.
- Co dziukbu, poćwiczymy sztuczki?
Wyciągnęłam smakołyki dla niego i zaczęliśmy ćwiczyć. Najpierw proste dla przypomnienia i coraz trudniejsze. Nim się obejrzałam minęła godzina, a cała paczka była wyjedzona.
Zabrała mnie wielka ochota pójść do nowo poznanego chłopaka. Czuje tak w środku, że dużo mnie z nim łączy i mogę mu powiedzieć wszystko. Nie mając nic lepszego do roboty przebrałam się w jakiś czarny sweter oraz getry i wyszłam. Nie mieszkaliśmy daleko od siebie, zaledwie kilka pokoi.
Stałam przez chwilę w drzwiach wahając się, ale zapukałam.
- Proszę - usłyszałam z środka.
Uchyliłam lekko drzwi i wystawiłam głowę.
- Mogę?
- Jasne.
Pokój miał bardzo ładny. Biało - czarny, poważny, ale z wysokim połyskiem co do dawało nowoczesności. Chłopak leżał na łóżku i wyglądał jakby dopiero co wstał.
- Co cie sprowadza? -spytał siadając.
- W sumie to nic. Nudzi mi się - odpowiedziałam zostając koło drzwi.

<Stu? Wymyślisz jakieś zajęcie? :)>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz