wtorek, 12 stycznia 2016

Od Luizy - c.d Carl'a

- Chcesz iść się przejść, przejechać na naszych czterokopytnych przyjaciołach? - spytałam niepewnie. - Albo się chociaż przejść...
Carl pokręcił głową i ukrył twarz w poduszce.
- No proszę... - niemal szepnęłam.
- A nie możemy jutro? - skierował twarz w moją stronę.
Spojrzałam na niego błagalnie, choć i tak czułam, że się nie zgodzi.
Chłopak podniósł się do pozycji siedzącej. Spojrzał na mnie po czym na okno.
-Hmm... No... Może... Gdyby pogoda nam sprzyjała. - uśmiechnął się z satysfakcją. 
Cudnie. 
-W takim razie może gdzieś pojedziemy? 
(Carl?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz