czwartek, 12 lutego 2015

Witamy Nathan'a diCapriano, jego wierzchowca Phoenix'a oraz pupila Augustusa Romulus'a II !


Imię: Nathan 
Pseudo: Nat – nie przepada za tym przezwiskiem, bo jest żeńskie.
Nazwisko: diCipriano
Wiek: 18 lat
Głos: ---
Charakter: Nathan to typowy podrywacz. Uwielbia ładne dziewczyny, imprezy, balangi. Na dyskotekach zawsze przoduje. Ale kiedy znika jego paczka, znika muzyka… staje się poważnym, opanowanym i chłodnym chłopakiem rozsiewającym wokół aurę tajemniczości. Często cyniczny, wredny, lubi dogryźć. Nie mówi za wiele, a natrętnych potrafi zbyć dwoma słowami. Niechętnie wyjawia tajemnice i szczegóły ze swojego życia. Ma różne oblicza, niektórzy będą się upierać, że to cholerny skurwysy.n, inni powiedzą: ,,to przecież taki nieśmiały chłopak”. Ciężko jest zdobyć jego zaufanie, ale kiedy już kogoś pokocha… odda za niego życie. Nigdy nie zawracał sobie głowy zakazami i nakazami: zawsze żył jak wolny strzelec, którym z resztą jest do dzisiaj. Szybko się usamodzielnił, jest odważny, inteligentny, zaradny i nieugięty. Kiedy chce, potrafi emanować autorytetem i postawić na swoim. Zawsze musi być górą. Niektórym może do niego zabraknąć cierpliwości… a tobie zabraknie?
Aparycja: Nathan to wysportowany, wysoki chłopak o jasno brązowych włosach. Ma ciemne oczy i ciemną karnację, właściwie nie jest taki najbrzydszy. Ubiera się zwyczajnie, ,,wygodnie ale modnie". Nie ma kolczyków, za to jeden tatuaż… którego prawie nikomu dobrowolnie nie pokazał. W różnych miejscach na ciele ma po kilka blizn, to od upadku z konia, to od bójki albo kota.
Hobby: 
- wszelka broń palna… tak, Nathan nie raz obracał się w szemranym towarzystwie
- bilard – jest w tym mistrzem
Partnerka: Może, kiedyś… na razie ma dość byłych.
Rodzina: Był jedynakiem, a rodziców opuścił dość szybko i raczej nie utrzymuje z nimi wylewnego kontaktu.
Ciekawostki: 
- pali tylko wtedy, gdy chce się odstresować
- trenuje skoki 
Historia: Nie urodził się w jakimś szczególnym miejscu… pochodzi z Niemiec, z Berlina, ale jego rodzice mieli angielskie pochodzenie. Jeździectwem zainteresował go dziadek, który sam hodował kilka zimnokrwistych koni. Mały Nathan zauroczył się końmi, i zaczął uczęszczać na lekcje jazdy. Po pewnym czasie dziadek umarł, a chłopak postanowił trenować skoki. Potem wyprowadził się od rodziców, i wraz z koniem, którego kupił za własne pieniądze (no, trochę mu rodzice dołożyli…), trafił do akademii. 
Koń: Phoenix 
Pupil: Augustus Romulus
Pokój nr: 2
Login: Cappuccino



Imię: Phoenix
Płeć: ogier
Wiek: 6 lat
Rasa: wlkp (wielkopolak, z domieszką holsztyna)
Budowa: To umięśniony, mocny koń, który jest idealny do skoków. Ma ładną prezentację i dobrze wygląda na zawodach. Jego umaszczenie jest izabelowate (palomino): ciemniejszy tułów i jasna grzywa. Na pysku ma piękną, szeroką strzałkę, nogi bez odmian. 
Usposobienie: Phoenix to żywy, energiczny koń, który uważnie słucha i na ogół chętnie współpracuje. Jest odważny i zazwyczaj bezproblemowy - łatwo się przyzwyczaja i przywiązuje. Żwawo rusza na przeszkody i bardzo się stara. Spokój i opanowanie udziela mu się od jeźdźca niemal tak łatwo jak stres i podenerwowanie, dlatego nie nadaje się zbytnio dla niedoświadczonych w jeździectwie ludzi. Jego jedynymi wadami są: częste podgryzanie, które doprowadza Nathana do szału, a którego nie da się w żaden sposób oduczyć oraz dziwna niechęć do przeszkód koloru czerwonego. Nie raz splamili przejazd czerwono-białą stacjonatą… Na ogół nikt, kto na nim jeździł, nie miał do niego większych zastrzeżeń.
Specjalizacja: skoki
Nr. boksu: 62
Właściciel: Nathan diCipriano
Login: Cappuccino
Dodatkowe zdjęcia: 1 2



Imię: Augustus Romulus II "Rudy"
Płeć: kocur
Wiek: 10 lat
Rasa: Maine Coon
Charakter: Wredny jak mało kto, uparty bardziej niż niejeden osiol, natrętny bardziej od młodszego rodzeństwa - to cały Rudy. Ten kot zniszczy wszystko, z solidnym naciskiem na wszystko. Większość ludzi z krzykiem wyskoczyłaby przez okno po tygodniu spędzonym z nim w jednym pokoju. Żelazna ręka to przy nim mało. Tego kota nie poskromisz żadną siłą, jedynie większym od niego sprytem i pomysłowością. Jak na starego kocura, bardzo dobrze się trzyma, czyż nie?
Inne: 
- Nathan całkiem przypadkiem zazwyczaj zamiast ,,Rudy", woła na niego ,,Gruby"...
- pochodzenie jego imienia jest bardzo ciekawe, bowiem jego imiennik, Augustus Romulus był ostatnim rzymskim cesarzem. A dlaczego z dopiskiem II? Bo pierwszy umarł, hehe. 
Nr. kojca: 10
Właściciel: Nathan diCipriano
Login: Cappuccino




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz