piątek, 13 lutego 2015

Od Leny C.D.Alexandra

-Odprowadzę cie do pokoju.-Powiedział i podszedł do mnie. Alex wziął mnie na ręce, a ja się zaśmiałam.
-Mój drogi to tylko stłuczenie, a nie złamana noga. Mogę sama dojść do pokoju.-Powiedziałam, a chłopak pokręcił tylko głową.
-Ja się nie zgadzam.-Powiedział i zaczął nieść mnie do pokoju. Wreszcie, kiedy tam dotarliśmy Alexander położył mnie na łóżku.
-Dziękuje.-Powiedziałam, a chłopak usiadł obok mnie.
-Nie ma sprawy.-Powiedział, a ja dałam mu buziaka w policzek. Siedzieliśmy chwile w milczeniu,a mnie nagle olśniło.
-Alex, czy ktoś zajął się Grajkiem?-Zapytałam i spojrzałam na chłopaka.
Alex

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz