środa, 21 stycznia 2015

Od Leny C.D. Alexandra



-Mam osiemnaście lat. Urodziłam się w Madrycie . Kiedy miałam dwanaście lat dostałam Grajka.  później wyjechałam z ciotką na wakacje. Po powrocie z lotniska mieli nas odebrać moi rodzice, ale mieli śmiertelny wypadek. Ciotka mnie przygarnęła i opiekowała jeśli można to tak ująć.  Pewnego dni przyszedł do mnie list, w którym było napisane, że zostałam adoptowana i moja biologiczna matka chce się ze mną spotkać. Niestety nie sądziłam, że ludzie są zdolni do takich rzeczy. Kobieta podająca się za moją matkę okradła mnie. Ciotka wkurzyła się na mnie i powiedziała, ze oddam jej wszystko co do grosza. Co dziennie pracowałam w jej stadninie od rana do późnej nocy, a w weekendy jeździłam na wszystkie zawody. W końcu nie wytrzymałam tego z Grajkiem i mieliśmy wypadek na zawodach. Upadłam na drążki i mam blizny do dzisiaj. Dochodziłam do siebie z jakiś miesiąc, ale potem zaczęło się, kiedy Grajek nie dawał do siebie dojść. Ciotka chciała go sprzedać, ale ja się nie zgodziłam  i postanowiłam z nim wyjechać. Znalazłam tą akademie i tu przyjechałam.  Ułożyło mi się z Grajkiem i poznałam Jey'a. Był moim chłopakiem, ale wyjechał bez pożegnania.-Powiedziałam i spojrzałam na chłopaka, który cały czas słuchał mnie z zainteresowaniem.
Alex

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz