sobota, 20 grudnia 2014

Powitajmy Lexington i Elendil'a!


 
Imię: Lexington
Pseudo: Lex
Nazwisko: Daireen
Wiek: 18 lat.
Głos: Marta Jandova
Charakter: Tajemnicza, małomówna, enigmatyczna, sarkastyczna. Woli siedzieć w kącie i czytać książkę, czy trenować, niż imprezować. Wygląda na niewinną, głupiutką nastolatkę, ale jest zabójczo inteligentna i silna. Nie wchodzi innym w drogę, raczej trzyma się na uboczu. Potrafi być jednak romantyczna, subtelna i powabna, świetnie całuje, ale tylko nie licznym jest dane to poznać. Nienawidzi ludzi, którzy się wywyższają. Do perfekcji opanowała rozpoznawanie mimiki twarzy u innych osób, również rozpoznawanie znaczenia ich gestów, a także wspaniale potrafi kontrolować swą mimikę, i gesty. Czasem jednak coś jej umknie. Nie wierzcie jej uśmiechowi, najczęściej jest sztuczny, ale jeśli już jest prawdziwy, to znaczy, że ktoś, czy coś w pełni zasługuje na taki "prezent". Bardzo trudno jest zyskać jej zaufanie. Jeśli miała by wymienić osoby, którym w życiu na prawdę zaufała, można by było policzyć ich na palcach u rąk, jeśli odjąć "życiowe pomyłki" zostanie ich może... 5?
Aparycja: Karminowe włosy, przenikliwe oczy koloru stali, pełne usta, wydatne kości policzkowe, a także ponury kuzyn uśmiechu na twarzy, to to, co ją charakteryzuje. Jest dosyć wysoka ( jakieś 180cm), wysportowana, gibka i szczupła. Na prawej łopatce i barku ma tatuaż róż (widoczny na zdjęciu), na prawym przedramieniu od wewnętrznej strony ma wytatuowany napis "SURVIVE", wzdłuż kręgosłupa ma napis z Pierścienia. Jeśli chodzi o ubiór, chodzi w ciemnych strojach, np. czarny t-shirt, takowe jeansy i glany.
Hobby: Sztuki walki, sporty ekstremalne, czytanie książek, jazda na motorze, tatuaże, rysowanie, psychologia. I oczywiście jazda konna.
Partner: Chyba was ostatni telep opętał. Ktoś by ją chciał?
Rodzina: Gdzieś tam, daleko...
Ciekawostki: Zawsze nosi przy sobie kilka noży do rzucania. Biegle włada 8 językami, a czyta i pisze w kolejnych 3. Nie pali i nie ćpa. Jeśli chodzi o alkohol, to najwyżej na imprezach, które i tak się często nie zdarzają. Jej antystresami są: jazda konna, książki, ostry, wyczerpujący trening i czekolada. O, tak. Dużo czekolady.
Historia: Jej historia, tak? Hmmm... od czego by tu zacząć? Jej tata był najlepszym przyjacielem mieszkającego w Chicago mistrza Wing Chun. Zmarł, gdy miała rok. A matka? Zostawiła jej tatę z nią i odeszła od nich. Tak oto jej przybranym ojcem stał się Mistrz. Sensei. To od niego nauczyła się tego, co umie. To od niego dostała Elendila. Melodramat, nie?
Koń: Elendil
Pupil: ---
Pokój nr: 4
Login: Kiciulka25 <--- Howrse
Dodatkowe zdjęcia: --- 

Imię: Elendil
Płeć: ogier
Wiek: 6 lat
Rasa: Koń Fryzyjski
Budowa: Elendil to wysoki i majestatyczny koń. Jest dobrze umięśniony, a długa grzywa, ogon i szczotki pęcinowe oraz łabędzia szyja, niewielka głowa, błyszczące inteligentne oczy dodają uroku.
Usposobienie: Ostojeństwo i szlachetność emanuje od niego na odległość. Lex nazywa go czasem Królem. Nie lubi się brudzić, na wszystko spogląda przez swój pryzmat. Nie można nazwać go jednak egoistą (tak się w ogóle mówi o koniu?), za Lex, lub zwyczajnie kimś, kogo polubił, popędzi w ogień. Nie jest łatwo uzyskać jego zaufanie. Jest spokojnym koniem, nie ma narowów, choć czasem zdarzają mu się fochy. Jest nad wyraz inteligentny.
Specjalizacja: Ujeżdżenie
Inne: Lex dostała go jako malutkiego źrebaka od Mistrza na swoje 12 urodziny.
Nr. boksu: 34
Właściciel: Lexington Daireen

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz