sobota, 27 grudnia 2014

Od Nivan'a cd John'a

Wracałem właśnie ze stajni, kiedy spotkałem John'a w salonie. Usiadłem koło niego, podciągając nogi na kanapę.
- Nie jesteś sam...
- Co?
- Też ćpałem... ty nie zacząłeś chodzić na dziwki, a ja to robiłem...- westchnąłem. Spojrzał na mnie zdziwiony.- Tylko, że mnie uratował Discord...
- Twój koń?
- Yhm...- pokiwałem głową. Oparłem głowę o kolana. Spojrzałem w ekran telewizora.- Ej wiesz...
- Co?
- Wczoraj grałem ze Stu, Stevenem i Angie w butelkę...
- No i?
- Wybrałem wyzwanie, a Steven kazał mi i Stuartowi się pocałować...- John wybuchł śmiechem.- On musiał usiąść mi na kolana i mieliśmy się całować przez 10 sekund...
- Hah! To już wiem z kim nie grać!- śmiał się dalej.- I jak wrażenia?!
- Stu mówił, że całował się poraz pierwszy...
- Uuu...
- I był taki słodki smaku, bo jadł te cukierki...- zaśmiałem się. Dotknąłem jego spuchniętej wargi.- Przynieść Ci lodu?- spytałem patrząc na niego spod włosów.

(John?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz