piątek, 15 stycznia 2016

Od Steven'a CD Ivy

- No to postanowione. Tylko wypuszczę Pelego na padok i możemy ruszać- wyszczerzyłem się i czym prędzej go rozsiodłałem- Tylko mi nie uciekaj!
Wróciłem po jakichś dwudziestu minutach. Ogier trochę się zarzucał łbem, ale się udało. Gdy wróciłem, Ivy siedziałam tam gdzie ją zostawiłem. 
- Idziemy?- spytałem pełen pozytywnej energii. 
Dziewczyna trochę niepewnie przytaknęła głową i zeskoczyła z płotu. 

<Ivy?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz