wtorek, 19 stycznia 2016

Od Steven'a CD Ivy

Zastanowiłem się przez chwilę patrząc na Ivy.
- Nie kłam. Widzę to- spojrzałem na nią poważnie jak nigdy wcześniej.
- C-co? Nie kłamię- zdobyła się na uśmiech, chyba trochę przestraszona.
Wstałem sztywny, opierając się rękami o blat i piorunując ją wzrokiem.
- Do salonu. Marsz- podszedłem łapiąc ją za nadgarstek i ciągnąc w stronę salonu. 
Posłusznie szła za mną, ale to chyba bardziej ze strachu. Posadziłem ją na kanapie i stanąłem nad nią z założonymi rekami. 
- A teraz mów, co się stało- zmrużyłem trochę oczy, patrząc na nią.

<Ivy? mów, albo pożałujesz> 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz