czwartek, 18 czerwca 2015

Od Leny CD Alexa

-Wracajmy już.-Szepnełam i usmiechnelam sie lekko.
-No dobrze.-Powiedział i zlozyl na moich ustach pocalunek. Alex zlapal mnie w pasie i przerzucil sobie przez ramie.
-Pusc  mnie.-Zasmialam sie, ale szatyn nie  sluchal mnie. Po dwudziestu minutach znalezlismy sie w moim pokoju. Alex polozyl mnie na lozku, a ja oplotlam jego szyje i pocalowalam. Chlopak zawisl nade  mna i zaczal calowac. Schodzil nizej skladajac pocalunki na kazdym kawalku mojego ciala. Zatrzymal sie dopiero przy obojczykach
Alex

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz