piątek, 6 lutego 2015

Od Benjamin'a - C.D Melloow

Kącik moich ust uniósł się. Niesbyt chętnie odsunąłem się od Mellow. Włączyłem muzykę w telefonie. Wolną, nastrojową. Mellow odwróciła się po czym podeszła do mnie. Ująłem jej dłoń, swoją drugą rękę położyłem ją w talii. Mellow zadrżała a potem niepewnie położyła dłoń na moim ramieniu. Uśmiechnąłem się do niej. Tańczyliśmy na spokojnie. Patrzyliśmy sobie w oczy, nie widziałem teraz świata po za Mellow. W tej chwili jej nieuwagii chwyciłem ją pod kolana i podniosłem. Obkręciłem się a potem utonąłem wręcz w jej oczach.



Mellow uśmiechała się szeroko, a ja byłem zagapiony. Powoli zbliżem swoją twarz do jej. Tak bardzo chciałem ją pocałować ale w ostatniej chwili odwróciłem głowę i postawiłem Mellow na kamiennej posadzce. Zakłopotany wyłączyłem muzykę a potem otworzyłem wino a potem nalałem je do kieliszków.
-Dziękuję.
Podałem jej kieliszek a swój uniosłem w geście "toastu". Teraz czułem się dziwnie. Mimo tego, że tak bardzo chciałem wtedy ją pocałować ale bałem się i w sumie dobrze, że się powstrzymałem. Na chwilę się odwróciłem. Po chwili poczułem dotyk Mellow. Wyrwała mnie z "krainy marzeń".
-Coś nie tak ?
Spytała kierując wzrok na moje drżące ręce.
-Nie skądże znowu.
-Ben...
Spuściłem głowę a potem przeczesałem ręką włosy. Podniosłem głowę i spojrzałem się na dziewczynę. Odwróciłem się w jej stronę a potem objąłem ją ręką w pasie i przyciągnąłem do siebie.
-Mellow. Nic nie jest git. Po prostu....chcę, żebyś wiedziała. No zakochałem się w tobie. 
I w tej chwili myślałem, że Mellow mnie odepchnię. Nic takiego się nie stało. Mimowolnie puściłem ją po czym odsunąłem się i spuściłem głowę. Czułem jak się rumienie.

(Mellow ? Wiem lekko pogmatwanę ale tak jakoś ostatnio.)

1 komentarz: