środa, 7 stycznia 2015

Od Alaski C.D. Matt'a

Poszłam do pokoju i wzięłam gorący prysznic, a potem szczelnie opatuliłam się szlafrokiem. Założyłam czyste ubranie i przykryłam się kocem. Siedziałam tak, aż mój żołądek zakomunikował, że jest pusty. Wstałam ociągając się przy tym niemiłosiernie i poszłam na stołówkę. Usiadłam sama przy wolnym stoliku i zaczęłam pałaszować kanapkę, i wkrótce dołączył do mnie Matt. Zjedliśmy kolacje rozmawiając przy tym, a potem każde z nas poszło do swojego pokoju. Wstałam następnego dnia z katarem, kaszlem i prawdo podobnie gorączką. Założyłam ciepły sweter i jakieś spodnie, a potem ruszyłam niemrawo na śniadanie. Usiadłam i zaczęłam jeść kanapki, na które nie miałam chęci, ale musiałam coś jeść.
- Widzę, że ktoś tu się rozchorował.-Powiedział Matt na powitanie.
-Cześć Ciebie też miło widzieć. Nie martw się nic mi nie jest.-Powiedziałam.
Matt

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz