sobota, 13 grudnia 2014

Od John'a - C.D Nivan'a

Uśmiechnąłem się szeroko. 
- Dobra idę na spacer. - powiedziałem.
- Czem-mu? - Nivan zaczął czkać.
- Bo chce się przewietrzyć. - rzekłem. 
Wyszedłem z pokoju i poszedłem na spacer...
*
Wróciłem ze spaceru po jakichś 4 godzinach. Kac mi przeszedł. Więc jakiś plus. Wszedłem do akademii i poszedłem na stołówkę po gorącą  czekoladę. Poszedłem do salonu. Usiadłem na kanapie tuż obok Nivan'a... 

(Nivan?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz