piątek, 12 grudnia 2014

Od Jeyson'a CD Valerii

- Daj spokój ja zapłacę. Ja cię wziąłem więc ja zapłacę- odparłem.
- Ale...- zaczęła. 
- I nie ma żadnego "ale". Ja płacę i kropka a ty masz si dobrze bawić- mruknąłem i gdy kelner przyszedł po rachunek zapłaciłem za nasze zamówienie. Po kilku minutach wyszliśmy. Spacerując po galerii zobaczyłem sklep jeździecki. Zdziwiłem się, bo to była mega rzadkość zobaczyć taki sklep w takim miejscu. Szybko tam pobiegłem ciągnąc za sobą Valerię. 

<Valeria? xd> 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz