piątek, 12 grudnia 2014

Od Jeyson'a CD Leny

- Nie ma sprawy...- odparłem i postawiłem ją na ziemię, a z jej kieszeni coś wypadło. Szybko to podniosłem. Ta rzecz była mała i jakaś znajoma... Po chwili mi się przypomniało. Wyjąłem telefon i sprawdziłem czy mam kartę pamięci. Okazało się że nie była tam gdzie być powinna. Włożyłem ją na miejsce i nic nie mówiąc ruszyłem szybkim krokiem do akademii. 
Lena podbiegła do mnie, ale ja nie zwracałem na nią uwagi i szedłem dalej. Po kilku minutach w ciszy dotarliśmy do terenów akademii. Od razu wróciłem do pokoju i zakładając słuchawki usiadłem na łóżku. 

<Lena? foch forever xd> 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz