sobota, 15 listopada 2014

Od Jeyson 'a CD Angie

- Okej...- odparłem a ona wyszła. 
Co prawda w szpitalu nie było najgorzej, ale doskwierała mi samotność. Reszta dnia minęła spokojnie. Badania i wieczorny obchód po salach. Wieczorem zawieźli mnie jeszcze na rentgen. Potem kolacja i spać. Rano lekarze znowu do mnie przyszli. Dowiedziałem się nieco o moim stanie. Po obiedzie przyjechała Angie. 
- Hej- powiedziała wchodząc- Jak się czujesz? 
- Nie jest źle. Lekarze powiedzieli że za kilka dni pewnie wyjdę, ale o jeździe konnej będę musiał na jakiś czas zapomnieć- westchnąłem- Mam do ciebie małą prośbę. 
- Jaką?- spytała. 
- Mogłabyś się przez ten czas zając trochę Dark 'iem?- spytałem błagalnie. 
- Okej. Skoro tak bardzo ci na tym zależy- odparła siadając na krześle obok łóżka. 
- Dzięki- uśmiechnąłem się w jej stronę. 

<Angie?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz