Spojrzałem na dziewczynę.
- Ale ja już nie wiem co Ci mam o sobie powiedzieć. - westchnąłem.
Ona cicho westchnęła. Pokiwała tylko głową i oparła się wygodnie o oparcie krzesła. Siedzieliśmy w niezręcznej ciszy. Nie wiedziałem co robić, co mówić. Zabrakło tematów. Ugh...
- Może pojedziemy do miasta? - zaproponowałem.
- A po co?
- Nie wiem, na jakąś impreze?
<Chloe?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz