Do Akademii Diamond dotarła nowa uczennica i jej wierzchowiec:
||Ruby Tearose|| 18 lat|| Kobieta||
|| Jade|| 10 lat|| Klacz||
Spojrzałem na zegarek. Była 06:23. Wstałem i trochę się ogarnąłem. Następnie podszedłem do boksu mojego konia. Bardzo go ostatnio zaniedbałem. Postanowiłem przejechać się z nim na spacer. Po kilku rundkach po okolicznych polach, gdzie mógł się najeść i pobiegać, odprowadziłem go i poszedłem na lekcje do Akademii. Dzwonek miał zadzwonić za 15 minut. Rozglądnąłem się za Leną.
- Hej - powiedziałem uśmiechając się i pocałowałem ją.
- Cześć, jak ci mija dzień? - zapytała.
- Ogólnie to dobrze, a tobie?
- Również nie narzekam - uśmiechnęła się. Porozmawialiśmy trochę i zadzwonił dzwonek, poszliśmy na lekcję.
<Lena? Musiałem zacząć nowe, bo nie znajdę już chyba wcześniejszego opka xd>