Przewróciłam oczami i znowu się położyłam. John też po chwili się położył się obok i przytulił mnie. Odwróciłam się w jego stronę i go pocałowałam bardziej wtulając w niego. Objął mnie ramieniem lekko przyciskając do siebie.
- Tak bardzo cie kocham, nawet sobie nie wyobrażasz...- szepnęłam i jeszcze raz lekko musnęłam jego wargi.
<John?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz