Kiedy tak oglądałem "Ukrytą prawdę" ktoś koło mnie usiadł. Kątem oka zobaczyłem, że to Ashley. Odwróciłem się do niej.
- Lubisz to oglądać? - zapytała.
- Te seriale są fajne. - powiedziałem.
Dziewczyna pokiwała głową. Zbliżyłem się do niej. Miała włosy spięte w koka.
- Rozpuść włosy...
- Nie. - odparła.
- No plooooose!- zrobiłem oczka szczeniaczka. - Plose
Ashley? nie odmówisz mu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz