- Mhm- odparł.
- To się jeszcze okaże- powiedziałam i ześlizgnęłam się w dół. Siedziałam przed nim na podłodze chytrze się uśmiechając.
- Nie spodziewałem się tego- mruknął.
- Hah ty jeszcze wielu rzeczy się po mnie nie spodziewasz- powiedziałam i go pocałowałam łapiąc za podbródek.
<John? Vani to chytra łasica XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz