Do pokoju wszedł Nivan. Wziął coś i zaraz potem znowu poszedł. Gdy John zamknął drzwi zaczęłam się śmiać, aż zaczął mnie trochę boleć brzuch. Chłopak podszedł do mnie i usiadł obok. Zakrył mi usta ręką żebym się uciszyła. Po dziesięciu minutach udało mu się. No a raczej ja sama przestałam bo już nie miałam siły na dalszy śmiech.
<John? xd>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz