niedziela, 7 grudnia 2014

Od Leyci CD Jeyson'a

- Tak? To świetnie - uśmiechnęłam się do chłopaka - No to za jakieś dwie godzinki ok?
- Dobra, miłego treningu.
- Dzięki - powiedziałam i ruszyłam do osiodłanego już wcześniej konia.

~~//~~

Po treningu rozsiodłałam Lidera i wypuściłam na padok. Poszłam do pokoju się przebrać. Gdy się już ogarnęłam poszłam do pokoju Jey'a i zapukałam.
- Idziemy? - zapytałam gdy otworzył drzwi.
- Jasne - uśmiechnął się.
- A czym w ogóle jedziemy?


<Jey?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz