Uśmiechnąłem się i przewróciłem w bok wyjmując z jej uścisku mój telefon. Usiadłem i szybko założyłem na niego hasło po czym zablokowałem. Lena mi go wyrwała, ale jakie było jej zdziwienie gdy się dowiedziała że nic już nie zrobi. Założyłem ręce i spojrzałem na nią z chytrym uśmiechem.
<Lena?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz