Spojrzałam na chłopaka.
- Um... Ok... - odparłam.
Przeczesałam jego włosy, po czym przy samym końcu lekko je szarpnęłam. Chłopak syknął i na mnie spojrzał. Zrobiłam minę niewiniątka i pocałowałam go delikatnie w usta. Oczywiście pamiętając aby ustać na palcach... Chłopak odwzajemnił pocałunek, w pewnym momencie leżeliśmy na sianie. Całowaliśmy się jeszcze kilka minut, a potem ktoś wszedł do stajni. Od razu Nivan odsunął się ode mnie. Uśmiechnął się lekko.
- Ktoś nas obserwuje. - powiedziałam wskazując na Diarada.
Wywrócił oczami.
- Idę na jazdę bo coś długo mi się nie jeździło. - powiedziałam. - Wybierasz się ze mną na małą przejażdżkę?
(Nivan?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz