- Spójrz- powiedziałam zaginając rękaw.
Na lewej ręce w okolicach dłoni miałam tatuaż łapacza snów. Wyglądał on tak:
- I jak?- spytałam patrząc na niego.
- Ale... Kiedy go zrobiłaś?- spytał jeszcze trochę zły.
- Nieważne- odparłam.
<John?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz