Pokiwałam głową. Chciałam wstać, ale chłopak mnie przytrzymał.
- Nie wstawaj teraz. - powiedział.
Westchnęłam i niechętnie go posłuchałam. W pewnym momencie ktoś do mnie zadzwonił, spojrzałam na numer. Rozłączyłam się.
- Carlos? - spytał.
- Tak. - odparłam.
- Daj telefon. - powiedział.
Podałam mu telefon. Kiedy znowu zadzwonił, Jeyson odebrał.
<Jeyson?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz