-To nie jest takie proste -westchnęłam i spuściłam wzrok. -Poza tym samotność nie jest taka zła.
-Poważnie? Nie potrzebujesz kontaktu z innymi ludźmi? -podniósł jedną brew do góry. Skinęłam głową.
-Całe dnie spędzam na uczeniu się albo czytaniu. Oglądam też filmy, seriale, rysuję. Więc nie odczuwam jakoś tego braku kontaktu z ludźmi -wzruszyłam ramionami.
-Okej… Zdradzisz mi co spowodowało, że jesteś taka zamknięta w sobie?
-Nie -powiedziałam stanowczo. Nie znam go jeszcze za dobrze. Co jeśli rozpowiedziałby to wszystkim uczniom? Byłabym skończona.
-Uh, wybacz. Porozmawiajmy o czymś innym -uśmiechnął się. -Jak ci się podoba szkoła?
-Jest… niezła -cały czas patrzyłam na swoje buty. Po prostu nie chciałam patrzeć mu prosto w oczy.
<Steven?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz