- Chciałby Ci powiedzieć, nawet bardzo, ale się boję, że Cię stracę. - powiedziałem.
- John, jesteś dla mnie ważny, nie potrafiłabym tak odejść. - odparła.
Spuściłem wzrok. A co jeśli jej powiem i odejdzie? Jeśli poczuje obrzydzenie do mnie? Co jeśli teraz mówi, że zostanie, a jak się o tym dowie to odejdzie? Cały świat mi się zawali. Wszystko straci sens. Nic nie będzie mi sprawiało radości. Nie będę potrafił czerpać radości z życia. Jednak z drugiej strony, nie chcę mieć przed nią tajemnic. Dobra, powiem, albo teraz albo nigdy...
- Inaczej... Jakbyś zareagowała, gdyby twój obecny chłopak wcześniej był w większości z chłopakami i może paroma dziewczynami? Tak chodzi mi o to jakbyś się wtedy czuła.
Vanessa? :x
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz