Kiedy dziewczyna tak słodko słodziła, mówiła tym swoim zajebiście pociągającym głosem. Włożyła dłoń pod moją bluzę, paznokciami drażniła mój brzuch, czułem jak w spodniach robi mi sie ciasno, ale próbowałem nie zwracać uwagi na Van. Jednak ona i tak próbowała abym na nią spojrzał, odepchnąłem ją od siebie. No cóż... W spodniach miałem już namiot, który zaczął boleć. Spojrzałem na Vanesse.
- Ahhh dziękuję. - mruknalem zdenerwowany.
Vanessa? No i masz za swoje XD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz