wtorek, 3 marca 2015

Od Mary Grace CD Steven'a

-Taa-złapałam Ayre za nadgarstek i pociągnęłam w przeciwną stronę-Musimy już iść..
-Ej ale czekajcie na mnie-odwrócił się na piętach w naszą stronę
-Nie mamy czasu-ciągnełam Ayre coraz mocniej-Jest już ciemno
-Co ci odbiło?-dziewczyna wyrwała mi rękę i podążyła za mną
Nic nie odpowiedziałam tylko ruszyła z powrotem do akademii.Przez całą drogę nie wymieniłyśmy ani słowa.W końcu dotarłyśmy do szkoły.Na korytarzu spotkałyśmy panią Chenerry.
-Mary mogę cię na chwilkę?-otworzyła drzwi swojego gabinetu
-Tak-odparłam krótko-Ayra idź do pokoju,zaraz wrócę.
Pani Chenerry zamknęła za sobą ogromne drzwi swojego gabinetu.Usiadłam na fotelu przed biurkiem.Kobieta usiadła naprzeciwko mnie.
-Mary Grace wiesz jak ważny był dla nas twój przyjazd tutaj-odparła składając ręce-Nie możesz zaniedbywać treningów.
-Ale to tylko jeden trening,mogę to nadrobić sama na parkurze-powiedział lekko spłoszona
-Rzecz jasna,lecz przywiozłaś tutaj jednego ze swoich najlepszych koni po to by wygrywać prawda?-zapytała
-Tak-spojrzałam w podłogę.
-Masz dawać przykład innym uczniom akademii by dążyli do tego co ty osiągnęłaś jasne ?-Pani Chenerry uniosła głos.
-Tak..
-Możesz już wracać do pokoju-uśmiechnęła się i wyciągnęła katalog z ogierami
Po wyjściu z pomieszczenia nogi trzęsły mi się strasznie.Ledwo doszłam do pokoju.Po powrocie opowiedziałam wszystko swojej przyjaciółce.

<Ayra?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz