Spojrzałam na Steven'a. Uśmiechnęłam się lekko. Pchnęłam chłopaka i wstałam z łóżka. Przeciągnęłam się.
- Pojedziesz ze mną na siłownieeee? - spytałam robiąc oczka szczeniaka.
Stev na mnie spojrzał i pokręcił głową.
- No proszee... - mruknęłam.
<Steven?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz