środa, 4 marca 2015

Od Aleksy - C.D Steven'a

Spojrzałam na wychodzącego Steven'a, a po chwili na same drzwi. Odłożyłam pudełeczko na stolik i wyszłam za Steven'em. Jednak go już nie było. Poszłam do jego pokoju. Chłopak leżał na łóżku, grał w coś na telefonie. Pff... Podeszłam do niego. 
- Stev... - mruknęłam.
- Idź. 
- No, ale... - nie dokończyłam.
- Wyjdź. - znowu wtrącił swoje pieprzone 3 grosze. 
- Nie. - powiedziałam i usiadłam na jego łóżku. 
Chłopak na mnie spojrzał, a po chwili powrócił do poprzedniego zajęcia. Spiorunowałam go spojrzeniem. Westchnęłam cicho. 
- Przepraszam. 
Nic, zero reakcji. Poddenerwowana wstałam i zabrałam mu telefon. Spojrzał na mnie i od razu wstał. Schowałam za sobą telefon. 
- Nie. - mruknęłam.
- Aleksa, nie bądź dzieckiem. - warknął.
- Będę! 
Spojrzał na mnie, usiadłam na łóżku a obok mnie usiadł chłopak. Wyciągnął w moją stronę rękę. Odsunęłam się. 
- Kurde Aleksa. 
- No też Cię kocham. - odparłam i wstałam z łóżka. 
Usiadłam na telefon i zaczęłam grać w to co on wcześniej grał. He he he... W pewnym momencie chłopak zabrał swój telefon. Wstałam, złapałam chłopaka za ręce i pocałowałam go w jeszcze czerwony policzek. 
- Przepraszam, nerwy wzięły górę. - szepnęłam i przytuliłam się do chłopaka.

<Steven? Jej humorki xD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz