Po jakichś piętnastu minutach skończyło się. Wyłączyłam telewizor i spojrzałam na niego. Odłożyłam pilot i położyłam się w połowie na jego kolanach. Przysunęłam dłonie blisko swojej głowy i zgięłam je jak u kota.
- No nie gniewaj się- powiedziałam uroczym głosem, robiąc dziubek i machając lekko jednym nadgarstkiem.
<John? xd>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz