Zimna woda wlała mi się do ust,więc tak szybko jak się zanurzyłem, wynurzyłem się. Kilka metrów dalej usłyszałem chichot. Odwróciłem i posłałem jej zamrażające krew w żyłach spojrzenie. Al trzęsła się, nie mogąc pohamować śmiechu. Nawet nie zauważyła, kiedy znalazłem się obok mniej i wciągnąłem ją pod wodę. Zaczęła się wyrywać i nagle zachłysnęła się wodą.
<Alaska?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz