Spojrzałem na nią.
- Cześć. - odparłem.
Przeciągnąłem sie i zrzuciłem ją z siebie. Dziewczyna leżała obok mnie i patrzyła na mnie z uśmiechem.
- Co ty tak sie patrzysz? - spytałem.
- A co nie wolno?
- No wolno... - odparłem.
Przejechałem dłonią po jej włosach. Uśmiechnąłem sie do niej.
Vanessa?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz