sobota, 17 stycznia 2015

Od John'a - C.D Vanessy

Zauważyłem, że Vani uśmiecha sie tak...dziwnie.
Więc od razu zauważyłem, że to wymuszony uśmiech...
- Czemu udajesz, że wszystko jest okey? - spytałem.
Dziewczyna na mnie spojrzała.
- Ale ja nie udaje. - powiedziała.
- No i co kłamiesz? Przecież widać to. - burknąłem.

Vanessa? Moja wena umarła

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz