poniedziałek, 5 stycznia 2015

Od Alaski C.D. Matt'a

-Odprowadze go tylko, bo stajenny napewno nałożył mu już kolacje.-Powiedziałam i zsiadłam z konia. Raz dwa zaprowadziłam go do boksu i wróciłam do Matt'a.
-Gorąca czekolada?-Zapytałam drżąc z zimna.
Matt

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz