Próbowałam się temu oprzeć, no ale uległam. Nic nie mówiąc położyłam się obok niego. John myślał że nie widzę jak triumfalnie się uśmiecha, ale postanowiłam pozbyć go tej satysfakcji.
- Ej, ale wiesz że ja wszystko widzę nie?- uśmiechnęłam się. Chłopak dziwnie na mnie spojrzał udając że nic nie zrobił. Przewróciłam tylko oczami i się przytuliłam.
<John?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz