Wzruszyłam ramionami i wzięłam łyk herbaty. Po kilku minutach nic już nie zostało. Nagle poczułam jak w kieszeni wibruje mi telefon. Wyjęłam go, a na wyświetlaczu pojawił się napis ,,Jared". Uśmiechnęłam się. Nie myślałam że zadzwoni. John spojrzał na mnie pytająco. Pokazałam mu ekran, a ten tylko przewrócił oczami. Pocałowałam go i odbierając telefon poszłam do salonu. Rozmawialiśmy dobrą godzinę. W końcu się rozłączył. Idąc do stajni wpadłam na John'a. Włożyłam telefon z powrotem do kieszeni.
<John?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz