Kiedy Jey nie widział zrobiłam szybko śnieżkę i schowałam ją za plecami.
-Co tam masz?-Zapytał, a ja się uśmiechnęłam.
-Nie chcesz wiedzieć.-Zapewniłam go.
-Ależ chce.-Powiedział.
-Twój wybór.
Wyjęłam śnieżkę za pleców i obracałam ją w dłoni.
-Nie.-Powiedział.
-Ależ oczywiście, że tak.-Powiedziałam i rzuciłam w chłopaka, a teraz nogi za pas.
Jey
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz