Dark stał w boksie. Wystawił łeb, a ja go pogłaskałem. Dałem mu coś do jedzenia i wyszedłem. Lena czekała na mnie przed stajnią. Uśmiechnąłem się i poszliśmy do salonu. Przyniosłem coś do rysowania, szkicownik, telefon i słuchawki. Usiadłem na kanapie i zacząłem rysować. Muzyka ze słuchawek tak mnie wciągnęła, że zacząłem coś śpiewać pod nosem. Spojrzałem kątem oka na Lenę, którą najwyraźniej zainteresowało to co rysuję albo bardziej to co "śpiewałem".
<Lena?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz