Totalnie byłem zamurowany. Nie wiedziałem co powiedzieć. A co jeśli ona nie czuje tego co ja? A co jeśli przez to zepsułem naszą przyjaźń którą tak sobie ceniłem? A co jeśli przez to nabierze do mnie dystansu...? Echhhh dlaczego to wszystko jest takie trudne? Dobra, raz się żyje.
- No bo ty mi się już podobasz od dłuższego czasu, ale nie chciałem ci tego mówić. Bałem się...- oparłem głowę o ręce.
- Czego się bałeś?- spytała.
- Bałem się, że przez to co ci powiem nie będziesz chciała mnie znać, że nie będzie między nami tak jak przedtem. Bałem się że pewnie nie czujesz tego co ja i że nabierzesz do mnie dystansu...- gdy skończyłem poczułem straszny ścisk w brzuchu.
<Lena? ;-; >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz