- Czemu wyszedłeś? Przecież nie powiedziałam że możesz iść. Chciałam żebyś ze mną został- powiedziałam i położyłam się obok niego. Chłopak odwrócił się w moją stronę i pocałował mnie w czoło. Uśmiechnęłam się delikatnie.- Mam pomysł.
- Jaki?- spytał unosząc głowę.
- Skoro ty chcesz spać i ja chcę spać to pośpijmy razem- uśmiechnęłam się żartobliwie i wtuliłam głowę w jego poduszkę. Muszę przyznać że była bardzo miękka i wygodna.
<John? masz wygodne poduszki w pokoju xd>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz