Spojrzałem na nią.
- Nie... - odparłem zrezygnowany.
- John no mów. - powiedziała.
Patrzyłem na Vanessę, a po chwili wpiłem się w jej usta. Dziewczyna odwzajemniła pocałunek. A po chwili leżeliśmy na łóżku nie przestawaliśmy się całować, ale gdy zabrakło nam tchu oderwaliśmy się od siebie.
- Wiesz o co mi chodzi... - powiedziałem.
Położyłem dłoń na jej udzie...
<Vanessa?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz