Spojrzałam niepewnie na chłopaka, wydawał się być miły, ale z pewnością to tylko pozory.
- Nie. - rzuciłam szybko, jednym ruchem zgarnęłam rzeczy i pobiegłam w górę schodów.
- Zaczekaj! - usłyszałam jak krzyknął, ale się nie zatrzymałam. Biegłam pospiesznie na górę schodami, aż nagle w pół kroku przystanęłam. Elizabeth, co ty robisz? - pomyślałam. To pierwszy dzień w akademii, a już panikuję. Zeszłam z powrotem do chłopka i stanęłam przed nim bojąc się spojrzeć mu w oczy.
- Przepraszam, jestem trochę zestresowana no i.. po prostu wiesz... - wybąkałam zawstydzona.
(Luke?)
sobota, 7 listopada 2015
Od Elizabeth - C.D Luke'a
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz