Pocałowałam chłopaka w policzek.
-Dziękuję i dobranoc.-Uśmiechnęłam się lekko. Chłopak poszedł do siebie.
"Super. Jeszcze tylko umyć się i ubrać w piżamę. No zaj*biście kur*a,zaj*ebiście."- Pomyślałam.
Powoli wstałam i poszłam do łazienki. Długo siedziałam w wannie. Nie chciało mi się ruszyć. W końcu zdecydowałam się wyjść ubrałam się w piżamę i cicho wyszłam z łazienki. Opatuliłam się kołdrą i zasnęłam.
*
Wstałam idealnie na śniadanie. Wstałam ,umyłam się i ubrałam w :
Poszłam na śniadanie. Była jajecznica. Wzięłam małą porcję i poszłam do stolika,przy którym był Aaron. Usiadłam naprzeciwko jego.
-Co tak mało?-Zdziwił się.
-Nie chce mi się jeść.-Odparłam.-Spójrz na swoją porcję.
Chłopak miał trochę większą porcje od mojej. Uśmiechnęłam się w jego stronę. Odłożyłam tacę i poszłam na lekcje.
*
Po lekcjach od razu znalazłam Aaron'a. Poszliśmy do koni. Wyprowadziłam Hope,a Ari Sandro Boy'a.
<Aaron?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz